Notowana na NewConnect spółka Examobile S.A. poinformowała, że po niecałym roku prowadzenia działalności operacyjnej z jej aplikacji skorzystało już 587 tysięcy użytkowników. Tylko w grudniu odnotowano ponad 9 milionów wyświetleń reklam w pobranych aplikacjach. Z ponad 30 aplikacji wprowadzonych na rynek w 2012 roku część znalazła się na czołowych miejscach w rankingach Google Play i App Store.

Wartość polskiego rynku gier i aplikacji mobilnych wyniosła w 2011 r. 175 mln zł i była wyższa o około 30 proc. w porównaniu z 2010 r., wynika z danych firmy PMR.

- Prognozy na kolejne lata zakładają utrzymanie wysokiej dynamiki wzrostu. Spektrum gier i aplikacji na urządzenia mobilne jest bardzo szerokie. Najczęściej słyszymy o tych najgłośniejszych Angry Birds czy Skype, z których korzysta kilkadziesiąt lub kilkaset milionów użytkowników – opowiada Jakub Kurbiel, prezes zarządu spółki Examobile SA. – Tymczasem użytkownik smartfona ma zazwyczaj zainstalowanych kilkadziesiąt aplikacji, a używanych urządzeń mobilnych w skali globalnej jest już kilka miliardów. Iloczyn tych liczb daje szacunkowy wynik kilkuset miliardów aktywnie używanych aplikacji zainstalowanych na wszystkich smartfonach i tabletach na świecie. Z naszych doświadczeń wiemy, że zyskowne mogą być nawet aplikacje, które mają kilkadziesiąt tysięcy użytkowników, ale ich rentowność i dochodowość jest zależna od wielu czynników, których optymalna konfiguracja stanowi know-how developera. Dlatego, że ten rynek, jest tak ogromny, uważamy, że jest bardzo obiecujący i perspektywiczny – wyjaśnia J. Kurbiel.

Członkowie zespołu Examobile S.A. mają na swoim koncie kilkadziesiąt zrealizowanych projektów. Z ich usług skorzystało do tej pory szerokie grono klientów - od niedużych polskich firm po współpracę z globalnymi koncernami takimi jak Google, Apple czy Nokia. - Dzięki stosowaniu innowacyjnych i efektywnych technik, tworzone przez nas rozwiązania w tym gry i aplikacje dostarczają klientom dużo satysfakcji i są bardzo użyteczne w stosowaniu – rekomenduje prezes Kurbiel.

Polacy lubią aplikacje

Według danych udostępnionych pod koniec ubiegłego roku przez firmę ARC Rynek i Opinie na łamach dziennika Rzeczpospolita, z różnego rodzaju aplikacji korzysta blisko 80 proc. właścicieli telefonów komórkowych. Przełomem i punktem zwrotnym dla rynku aplikacji mobilnych, okazało się wprowadzenie do oferty operatorów sieci komórkowych smartfonów. Z wyników badań przeprowadzonych przez ARC Rynek i Opinia wynika też, że ponad dwie trzecie właścicieli smartfonów korzysta z dodatkowych programów na tych urządzeniach. Niemal połowa wykorzystuje tylko aplikacje darmowe, natomiast jedna trzecia – zarówno płatne, jak i bezpłatne.

- Urządzenia mobilne, a szczególnie smartfony w błyskawicznym tempie podbijają rynki światowe w tym również Polskę. Następne w "kolejce" są tablety, to kolejna grupa urządzeń, do której przekonują się wszyscy w tym również Polacy. A do czego można wykorzystywać urządzenia mobilne ? - w tym zakresie ogranicza nas tylko wyobraźnia i pomysłowość – podkreśla Maciej Błasiak - Przewodniczący Rady Nadzorczej Examobile S.A. - Od szeroko rozumianej rozrywki (gry, aplikacje rozrywkowe), poprzez codzienne czynności typu poczta, internet, nawigacja aż do wielu mniej lub bardziej specjalistycznych zastosowań, które są możliwe dzięki wykorzystaniu szeregu czujników (gps, żyroskop, akcelerometr, czujniki temperatury i wiele innych), w które wyposażone są te urządzenia – podsumowuje Błasiak.

Dokąd zmierza ten rynek?

W opublikowanym w 2012 roku raporcie IHS Screen Digest prognozowała, że w 2015 roku zakupy w aplikacjach będą odpowiadać za 64 proc. całkowitego przychodu na globalnym rynku aplikacji na smartfony, w porównaniu do 39 proc. w roku 2011.

- To jeden z nielicznych rynków, który w ostatnich "kryzysowych" latach rośnie się z dynamiką kilkadziesiąt, a niektóre obszary nawet kilkaset procent. Co ciekawe, to branża, w której od kilku lat rzeczywistość rewiduje prognozy analityków w górę i ciągle je przekracza - to niespotykane w dzisiejszych czasach – uważa Maciej Błasiak.

Zasada jest prosta. Jeżeli użytkownik otrzymuje, podstawową wersję gry lub aplikacji za darmo, korzysta z niej i jest zadowolony, to zdecydowanie łatwiej podejmuje decyzję o zakupie dodatkowych funkcjonalności, które rozszerzają możliwości aplikacji. Tym bardziej, że najczęściej te zakupy to mikropłatności - kwoty od jednego do kilku dolarów, które nie są dużym obciążeniem dla użytkownika. W konsekwencji jednak, zwłaszcza, gdy dana aplikacja ma kilkadziesiąt tysięcy a najlepiej kilka milionów użytkowników - generuje przyzwoite dochody dla jej producenta.

- Nie zapominajmy jeszcze o przychodach z reklam wyświetlanych wewnątrz aplikacji, dzięki którym może ona być darmowa dla użytkowników a przez to cieszy się dużą popularnością. Z powyższych względów dla Examobile największą wartość stanowią użytkownicy naszych gier i aplikacji. Spółka dąży do pozyskania jak największej ich liczby, gdyż ona bezpośrednio przekłada się na rozwój firmy i osiągane przez nią wyniki – dodaje Maciej Błasiak.

Examobile S.A. to międzynarodowy zespół doświadczonych specjalistów, którzy od 1999 roku zajmują się nowymi technologiami informatycznymi. Spółka jest najnowszym projektem, który został stworzony w celu projektowania i tworzenia aplikacji, gier oraz stron internetowych na mobilne urządzenia. W ramach tego przedsięwzięcia spółka Examobile S.A., zajmuje się również projektowaniem i wdrażaniem innowacyjnych rozwiązań wykorzystujących internet i mobilne technologie.

Spółka otrzymała kilka dni temu informacje o przyznaniu dofinansowania w kwocie ponad 200 tysięcy złotych z Górnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Wniosek został złożony w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, Działanie 6.1 "Paszport do eksportu". Celem ogólnym projektu jest rozwój działalności eksportowej Spółki na rynkach: niemieckim, amerykańskim i brytyjskim.

W poniedziałek,17 grudnia 2012 roku odbyło się pierwsze notowanie, Examobile S.A., na rynku NewConnect.