magazine top

POMOT z Chojna to firma o ponad 70 letniej historii. Przedsiębiorstwo specjalizuje się w wytwarzaniu najwyższej jakości produktów dla rolnictwa, tj. wozów asenizacyjnych, rozsiewaczy nawozów oraz iniektorów doglebowych. Istotnym uzupełnieniem oferty firmy są zabudowy komunalne. Dodatkowo spółka świadczy profesjonalne usługi kompleksowego cięcia plazmą, prasą krawędziową oraz walcowania blach. POMOT wchodzi w skład Grupy Agro 7 – zrzeszającą pięciu krajowych producentów maszyn i urządzeń rolniczych. Firma rozwija eksport, wchodzi na nowe zagraniczne rynki. POMOT wysoką pozycję na rynku osiągnął dzięki konsekwentnie prowadzonej polityce rozwoju, kompetencjom pracowników oraz nowoczesnym środkom produkcji.

O możliwościach produkcyjnych, załodze, działalności pozabranżowej, planach na przyszłość i wielu innych aspektach opowiada Magdalena Prochera z firmy POMOT z Chojna.

Firma POMOT od ponad siedmiu dekad rozwija swoją działalność – będąc obecnie czołowym dostawcą techniki asenizacyjnej w Polsce. Czy mogłaby Pani pokrótce przypomnieć początki firmy i najważniejsze momenty w drodze do jej sukcesu?

Każdy z nas ma swoją własną definicję sukcesu. Gdybym dziś powiedziała, że osiągnęliśmy sukces, oznaczałoby to, że doszliśmy do momentu, w którym moglibyśmy już stanąć w miejscu. A my tak naprawdę dopiero nabieramy „wiatru w żagle”. Od 1951 roku firma, choć jeszcze wtedy pod inną nazwą, była największym zakładem pracy w okolicy, który prowadził serwis paszowozów IFA. Następnie wykonywała kompleksowe naprawy samochodów „STAR”. Z upływem czasu przedsiębiorstwo poszerzyło swoją ofertę, rozpoczynając produkcję wozów asenizacyjnych, którą utrzymuje do dziś. W międzyczasie firma rozpoczęła produkcję kontenerów dostarczając je na rynek skandynawski oraz Francję. Jako ciekawostkę dodam, że Paryż oczyszczany jest dzięki oryginalnemu rozwiązaniu firmy Wagner, która stosuje kontenery kompaktowe o poj. 77m3 naszej produkcji. Na przełomie 2000 roku firma rozpoczęła produkcję kontenerów specjalnych, stopniowo wchodząc w bardziej skomplikowane zabudowy samochodów ciężarowych dopasowane do potrzeb komunalnych. W 2010 roku, widząc lukę na rynku maszyn rolniczych, spółka rozpoczęła pracę nad wdrożeniem produkcji rozsiewaczy wapna i nawozu. Najnowszym wyrobem firmy jest maszyna do tzw. precyzyjnego rolnictwa, która służy do iniekcji nawozów płynnych RSM. Nasza firma jest jedynym producentem takiej maszyny w Polsce i jedną z nielicznych w Europie.

POMOT oferuje szeroki wachlarz produktów przede wszystkim dla rolnictwa. Czy mogłaby Pani omówić szczegółowo aktualny przedmiot działalności firmy?

Szeroki wachlarz produktów? Z tym mogę się zgodzić. W naszej ofercie mamy, aż 74 typy wozów asenizacyjnych i wciąż pracujemy nad nowymi rozwiązaniami. A jakie to rozwiązania? Wszystkich na pewno nie zdradzę, ale mogę jedynie naprowadzić w jakim kierunku podążamy. Pracujemy nad nowym rozwiązaniem dla wozów o niskim środku ciężkości i specyficznej konstrukcji, która zda egzamin na trudnym terenie górskim w takich krajach jak Czechy, Szwajcaria i Austria. Produkcja rozsiewaczy odbywa się według naszej myśli technicznej oraz naszych rozwiązań. Obecnie pracujemy nad nową konstrukcją, która już osiąga szerokość rozsiewu do 50 m i więcej. Nasi klienci odczują oszczędności, które uzyskają pracując tą maszyną. Naszym oczkiem w głowie jest produkcja zabudów, która w 90 % skierowana jest na rynki zagraniczne, głównie niemiecki. Głównym partnerem w tym zakresie jest firma Schmidt Kommunalfahrzeuge. Jak już wspomniałam wcześniej skupiamy się teraz na rozwoju maszyn do iniekcji. W tej chwili mamy możliwości produkcyjne do wykonania dwóch rodzajów tzw. zawieszanych i ciągnionych. Zawieszane wykonujemy w trzech wersjach: 3m, 6m i 9m. Ciągnione w wersji 9m, 12m i 15m.

Do których grup odbiorców w szczególności kierujecie swoją ofertę

Najważniejsza dla nas grupa odbiorców? Tutaj nie ma się, nad czym zastanawiać. Oczywiście, że są to polscy rolnicy. Zależy nam, by polskie rolnictwo dzięki naszym maszynom mogło się rozwijać. Dlatego całą swoją uwagę skupiliśmy na maszynach dopasowanych do indywidulanych potrzeb naszych klientów. Drugą grupą odbiorców są firmy komunalne (zagraniczne), ale mamy także sukcesy na rynku polskim. Wygraliśmy przetarg na wykonanie sześciu wozów asenizacyjnych dla koncernu PGNiG. Kolejnym ważnym dla nas produktem są rozsiewacze oraz zabudowy komunalne. Jeżeli chodzi o sprzedaż na eksport to obecnie 37% sprzedaży to właśnie eksport.

Czy mogłaby Pani opowiedzieć szerzej o obecnych możliwościach produkcyjnych przedsiębiorstwa? Czy zakład w Chojnie jest wyposażony w najnowocześniejsze maszyny?

Nasza firma wychodzi z założenia, że warto połączyć tradycyjne rozwiązania z nowoczesną technologią. Firma wyposażona jest w dwie lakiernie, śrutownie umożliwiającą pracę z maszynami o dużych parametrach. W zakresie maszyn mamy urządzenia do wykonywania dennic (wykonujemy je sami). Krawędziarkę o wysokiej dokładności wykonania krawędzi na długość 3 m. Maszyna ta posiada dokładną precyzję gięcia, gdzie nie występuje efekt tzw. banana – niedokładność liniowości. Plazmy stacjonarne i mobilne, wywijaka do profili nadająca większą wytrzymałość naszych wozów asenizacyjnych, gdzie profile te stosujemy wewnątrz i na zewnątrz zbiornika. W parku maszyn posiadamy maszyny do szlifowania i gradowania elementów nadając im nowe walory technologiczne (np. zaokrąglone krawędzie, przygotowanie elementów do dalszych prac malarskich). Poza tym bardzo nowoczesny park ekonomicznych spawarek o wysokich parametrach technicznych.

Osiągnięcie sukcesu w biznesie nie byłoby możliwe bez odpowiedniego zarządzania i wykwalifikowanego personelu. Ile osób zatrudnia obecnie spółka? Czy mogłaby Pani opowiedzieć o załodze firmy POMOT?

Za każdym sukcesem firmy stoją ludzie – nasza załoga. Obecnie POMOT zatrudnia 150 osób. W ostatnim czasie szczególny nacisk kładziemy na zatrudnienie wysoko wykwalifikowanej kadry, nie zapominając oczywiście o naszych pracownikach, którym firma umożliwia kształcenie w Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie. W naszej firmie pracują specjaliści z wieloletnim doświadczeniem, którzy uczą młode pokolenie. Mamy uczniów na praktykach ze szkoły zawodowej. Dzięki Pani Barbarze Raweckiej – Burmistrz Gminy Chojna, Panu Wojciechowi Konarskiemu – Staroście Powiatu Gryfińskiego, a także Pani Dyrektor ZSP w Chojnie Adrianie Salomończyk, którzy otworzyli klasę patronacką możemy dziś uczestniczyć w przygotowywaniu młodzieży do zawodu. To właśnie u nas po skończonych praktykach, młodzież może otrzymać zatrudnienie i zdobywać doświadczenie. Zapewne niewiele osób wie, że większość udziałów w naszej firmie ma firma W.P.U.H „PROGRES”, która zatrudnia 80 pracowników w branży usług transportowych. Firma ta świadczy nie tylko usługi transportowe dla nas, ale także przeprowadza badania techniczne naszych maszyn w swojej stacji diagnostycznej. Obie firmy współpracują ze sobą, ponieważ mają jednego prezesa Leszka Siatkę. Wiceprezesem firmy W.P.U.H „PROGRES” jest Edward Orzechowski, który jest także Przewodniczącym Rady Nadzorczej P.U.P „POMOT”. Nasza firma obecnie posiada wykwalifikowaną kadrę pracowników w biurze projektowym, która dysponuje wszelkimi programami do pracy nad tworzeniem nowych rozwiązań w rolnictwie. Niedawno zainwestowaliśmy w program do badań wytrzymałościowych na modelach oraz projektowania i wykonywania elementów na maszynie 3D.

Jakość oferowanych produktów jest dla Państwa priorytetem, dlatego współpracujecie wyłącznie z renomowanymi dostawcami i podwykonawcami. Czy są wśród nich takie firmy, które zasługują na szczególne wyróżnienie, jako najważniejsi partnerzy?

Dla naszej firmy największym priorytetem jest jakość, bo na to szczególną uwagę zwracają nasi klienci. Dlatego zatrudniliśmy nowych pracowników o wysokich kwalifikacjach do kontroli jakości produktu. W ostatnich latach zatrudniliśmy kadrę do spraw ISO, kilka osób ma szczególne uprawnienia. Bardzo ważną sprawą dla przedsiębiorstwa jest rozwój produktu. Na szczególne wyróżnienie zasługuje tutaj współpraca z prof. Tadeuszem Pawłowskim z Poznańskiego Instytutu Maszyn Rolniczych oraz innymi wybitnymi naukowcami. Mamy bardzo dobry kontakt z profesorami z ZUT w Szczecinie. Wśród firm, z którymi mamy bardzo dobrą współpracę możemy z całą pewnością wymienić firmę JOSKIN z Trzcianki, która cynkuje nasze wyroby. Firma ThyssenKrupp dostarcza nam stal. Firma Nova Trading współpracuje z nami w zakresie dostawy blach specjalnych (nierdzewne, kolorowe). Nasza firma sama wykonuje wszelkie prace we własnym zakresie, dlatego nie mamy stałej współpracy z żadnym podwykonawcą.

Społeczna odpowiedzialność biznesu jest również bardzo ważnym elementem działalności gospodarczej. W jaki sposób angażują się Państwo lokalnie w działalność pozabranżową?

Nie lubimy się chwalić, ponieważ wszystko to, co robimy społecznie płynie szczerze z naszego serca. Jeśli możemy komuś pomóc realizować swoje pasje to, dlaczego nie mielibyśmy tego zrobić. Takie działania tylko jednoczą nas wszystkich. Dziś my możemy komuś pomóc, jutro może my będziemy potrzebowali wsparcia. Tak to działa. Obecnie wspieramy kluby piłkarskie MKS Odra Chojna (jeden z najstarszych i najważniejszych klubów w powojennej historii Pomorza Zachodniego), UKS Rurzyca Nawodna oraz UKS SP Morzycko Moryń, gdzie trenują najmłodsi. Wspieramy też inne dziedziny sportu. Jesteśmy szczególnie dumni z osiągnieć klubu szachowego „Wieża Pęgów”, która jest aktualnym Drużynowym Wicemistrzem Polski. W naszej firmie funkcjonuje klub karate – Karate Kyokushin Chojna, gdzie pod okiem trenera młodzi ludzie, nie tylko uczą się samoobrony, ale przede wszystkim walki ze swoimi słabościami. Duma nas rozpiera za każdym razem, gdy wracają z zawodów z medalami. Cieszymy się ogromnie, że możemy wspierać także lokalny Klub Motorowy. To właśnie nasz projektant zaprojektował maszynę startową, a my zrealizowaliśmy jego projekt.

POMOT to firma z bardzo długimi tradycjami, która podąża za potrzebami swoich klientów i stale rozszerza swoją działalność. Jak przedstawiają się plany firmy i kierunki rozwoju na kolejne miesiące, lata? Co stanowi obecnie największe wyzwanie dla Państwa przedsiębiorstwa?

Największe wyzwanie? Nie odbieram nigdy naszych planów, jako wyzwanie raczej, jako kolejny krok w realizacji wyznaczonego celu. Planów na przyszłość mamy dużo, ponieważ nie lubimy stać w miejscu. Czas pokaże, które uda nam się w pełni zmaterializować. Teraz całą swoją uwagę skupiamy na zrealizowaniu nowego planu inwestycyjnego na lata 2021-2027. Planujemy zakupić istniejącą już halę, którą przekształcimy na halę produkcyjną. Wiemy, że inwestycja w fotowoltaikę i pompę ciepła to pierwsze, o czym musimy pomyśleć. Wszystkich planów na pewno nie zdradzę, ale zakup wysokotonażowej suwnicy, wypalarki laserowej czy automatycznej piły taśmowej to dla nas priorytet. Wybudowanie śrutowni z lakiernią i suszarnią to dziś podstawa dla każdego dobrze prosperującego przedsiębiorstwa. Nowa inwestycja pozwoli nam rozszerzyć działalność w zakresie zabudów komunalnych oraz iniektorów. Od tej pory produkcja iniektorów będzie się odbywała według nowego opracowanego systemu iniekcji, który spowoduje, że urządzenia będą bardziej dostępne dla rolnika.

fb button

grab my essay banner

logo jooble