Niepozorny czerwony domek na opakowaniu serka wiejskiego – symbol, który mieszkańcy Wielkopolski i sąsiednich województw rozpoznają w mgnieniu oka. OSM Koło nie spoczywa jednak na laurach – z nową, odświeżoną szatą graficzną producent ambitnie dąży do zdobycia ogólnopolskiej rozpoznawalności. Historia tego produktu to zaledwie fragment 95-letniej opowieści o firmie, która zaczynała jako skromna Spółdzielnia „Jedność”, by przez dekady transformacji i rozwoju wyrosnąć na liczącego się gracza w polskim mleczarstwie. Kto by pomyślał, że zakład przetwarzający na początku zaledwie 400 litrów mleka dziennie stanie się nowoczesnym przedsiębiorstwem, zatrudniającym 800 osób i eksportującym wyroby na rynki całego świata? Dziś kolska mleczarnia łączy pokoleniowe tradycje z najnowocześniejszymi technologiami, zapisując kolejne rozdziały w historii polskiego mleczarstwa.
Zapraszamy do rozmowy z Katarzyną Płusą, Kierownikiem Działu Marketingu Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Kole. Poruszamy w niej kluczowe aspekty działalności firmy – od 95-letniej historii i strategii eksportowej, przez innowacje produktowe oraz działania proekologiczne, aż po nowoczesne formy komunikacji i plany na kolejne lata. To kompleksowy obraz jednej z najstarszych i najbardziej cenionych spółdzielni mleczarskich w Polsce.
95 lat historii to imponujący wynik. Co stanowi fundament tej długowieczności i jak zmieniała się tożsamość OSM w Kole na przestrzeni dekad? Co sprawia, że możecie określać się mianem marki „docenianej przez pokolenia”?
OSM w Kole od 1930 roku buduje swoją pozycję jako stabilny i zaufany producent wyrobów mleczarskich. Fundamentem sukcesu jest konsekwentne łączenie tradycji z rozwojem technologicznym, odporność na zmiany rynkowe i wysoka jakość produktów. Spółdzielnia przetrwała trudne okresy – m.in. II wojnę światową – zachowując ciągłość działalności. W kolejnych dekadach rozwijała infrastrukturę, przejmowała mniejsze zakłady i dostosowywała się do nowych realiów rynkowych. Jej produkty, zwłaszcza serek wiejski, masło i mleko w proszku, zdobywały uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą. Obecnie OSM w Kole zatrudnia około 800 osób i należy do grona czołowych eksporterów branży. Tożsamość marki opiera się na przewidywalności i jakości, dzięki czemu zyskała lojalność kilku pokoleń klientów. Hasło „doceniana przez pokolenia” odzwierciedla realne doświadczenia – konsumenci wracają do produktów znanych z dzieciństwa, przekazując je kolejnym pokoleniom. Równolegle OSM buduje silne relacje z lokalnymi dostawcami i aktywnie wspiera inicjatywy społeczne w regionie.
Jak wygląda aktualny profil produkcyjny OSM w Kole? Które kategorie produktów i konkretne wyroby stanowią dziś o sile marki i cieszą się największym uznaniem konsumentów?
Jednym z filarów naszej produkcji jest serek wiejski, który od lat cieszy się uznaniem zarówno konsumentów, jak i branży. W ostatnim roku do oferty dołączył serek wiejski wysokobiałkowy, który został bardzo dobrze przyjęty przez rynek. Już w pierwszym roku obecności na rynku zdobył wyróżnienie „Wybór konsumentów” oraz prestiżową nagrodę „Złoty Medal Polagra 2024”. Kolejnym mocnym punktem portfolio jest masło ekstra, produkt tradycyjny, ale stale cieszący się dużą lojalnością wśród klientów. Jakość masła z Koła była wielokrotnie nagradzana na ogólnopolskich targach, a już wkrótce planowana jest oficjalna zmiana jego szaty graficznej — odświeżenie wizualne, które ma jeszcze lepiej podkreślić jakość i charakter produktu i nawiązać do szaty graficznej serka wiejskiego. Znaczną część naszej działalności stanowi produkcja mleka w proszku – to kluczowy segment, odpowiadający za niemal połowę całkowitej produkcji OSM w Kole. Rocznie możemy wyprodukować do 40 tysięcy ton mleka w proszku, z czego aż 95% trafia na eksport — m.in. do krajów Afryki, Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Oferujemy mleko odtłuszczone, pełne oraz natłuszczane (również w wersjach z dodatkiem witamin), w formach instant, spray lub aglomerowanych, co pozwala nam elastycznie odpowiadać na potrzeby różnych rynków i klientów. Profil produkcyjny OSM w Kole to zatem połączenie klasyki z nowoczesnością. Z jednej strony kontynuacja sprawdzonych receptur i silnych marek (jak masło czy serek wiejski), z drugiej – inwestycje w nowatorskie produkty (jak serek wysokobiałkowy) i dalszy rozwój międzynarodowego eksportu. Wszystko to w oparciu o zaawansowaną technologię, wysokie standardy jakości i konsekwentną strategię specjalizacji.
Polski rynek mleczarski jest silnie konkurencyjny. Co wyróżnia OSM w Kole i jak budujecie lojalność klientów?
Jeśli coś zmieniamy — to nie receptury, a technologię. Modernizujemy linie produkcyjne, inwestujemy w nowe urządzenia i zaplecze techniczne nie po to, by eksperymentować z produktami, ale po to, by móc je produkować wydajniej, bezpieczniej i w większej skali. Zwiększająca się moc przerobowa zakładów oraz rosnące zapotrzebowanie na nasze wyroby — zarówno w kraju, jak i za granicą — wymagają od nas odpowiedniego zaplecza technologicznego. Dzięki tym inwestycjom możemy sprostać rosnącym wymaganiom rynku, nie rezygnując z naszej tożsamości. Wyróżnia nas również świadome podejście do specjalizacji. Nie próbujemy być wszystkim dla wszystkich — nie rozszerzamy oferty na siłę, tylko rozwijamy się tam, gdzie mamy doświadczenie i kompetencje. Ta strategia przekłada się na wysoką jakość i powtarzalność wyrobów, co z kolei buduje lojalność klientów. Wierzymy, że mniej znaczy więcej — dlatego oferując ograniczoną, ale dopracowaną gamę produktów, jesteśmy w stanie utrzymać ich spójny, znany i ceniony profil. Lojalność klientów budujemy także poprzez transparentność — nasze produkty powstają z polskiego mleka, od dostawców, z którymi często współpracujemy od lat. OSM w Kole to firma z lokalnymi korzeniami i stabilną strukturą, co również ma znaczenie w czasach niepewności gospodarczej i zmiennych trendów.
Hasło „doceniana przez pokolenia” pojawiło się niedawno. Jaką strategię komunikacyjną ono wspiera?
Obserwujemy zjawisko, które samo w sobie stanowi najlepszą odpowiedź na pytanie o sens tego hasła — oto pokolenie dzieci, które dorastało na naszych maślankach i kefirach, dziś zakłada własne rodziny, prowadzi gospodarstwa domowe i... kupuje dokładnie te same wyroby, które pamięta z dzieciństwa. Tyle, że tym razem sięgają po nie razem ze swoimi dziećmi. Podobne sytuacje mamy z pastą kanapkową „Koluś” — wśród jej wiernych fanów są studenci z dużych miast, którzy specjalnie odwiedzają nasze stoiska targowe z nadzieją, że uda im się zdobyć swój ulubiony produkt, którego brakuje w ich lokalnych sklepach. Hasło „doceniana przez pokolenia” ma więc swoją podstawę w rzeczywistości — nie budujemy go wokół abstrakcyjnych idei, ale wokół realnych doświadczeń naszych klientów. Pokazuje ono, że z jednej strony jesteśmy firmą z historią i dorobkiem, a z drugiej – marką, która łączy różne pokolenia przy wspólnym stole. Dla jednych jesteśmy smakiem dzieciństwa, dla innych — zdrowym i sprawdzonym wyborem na co dzień. Strategia komunikacyjna oparta na tym haśle pozwala nam mówić językiem, który łączy, a nie dzieli. Nie stawiamy na sezonowe kampanie, ale na ciągłość i autentyczność. To szczególnie ważne w czasach, gdy konsumenci coraz bardziej cenią marki stabilne, sprawdzone i bliskie ich własnym wartościom. Dzięki temu hasłu możemy w spójny sposób mówić zarówno o tradycyjnych produktach, jak i o nowościach — bo wszystkie one wpisują się w wielopokoleniowe zaufanie, które budujemy od 1930 roku.
Eksport to jeden z filarów działalności OSM w Kole. Jakie rynki zagraniczne są dla Was najbardziej perspektywiczne w najbliższych latach?
Ekspansja zagraniczna od wielu lat stanowi jeden z kluczowych filarów strategii rozwoju Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Kole. Dziś możemy z pełnym przekonaniem powiedzieć, że nasza działalność eksportowa nie tylko stabilizuje przychody, ale także otwiera przed firmą nowe możliwości rozwoju i uniezależnia nas od wahań krajowego rynku. Największymi odbiorcami naszych produktów mlecznych są obecnie kraje Afryki Zachodniej, takie jak Senegal, Czad, Wybrzeże Kości Słoniowej, Niger, Burkina Faso, Gabon czy Kamerun. Intensywnie rozwijamy też współpracę z partnerami z Bliskiego i Dalekiego Wschodu, m.in. z Filipin, Tajwanu, Singapuru. W przypadku galanterii mlecznej — takiej jak masło, śmietany czy serki — docieramy głównie na rynek europejski: Czechy, Słowacja, Litwa, Łotwa, Rumunia. Z kolei nasze masło ekstra eksportujemy m.in. do Turcji, Izraela, Mołdawii, Serbii, Uzbekistanu, a nawet Mongolii. W najbliższych latach planujemy pogłębiać obecność na rynkach Bliskiego Wschodu oraz Azji Południowo-Wschodniej, gdzie obserwujemy rosnące zapotrzebowanie na wysokiej jakości produkty mleczne, w tym mleko w proszku wykorzystywane w przemyśle spożywczym i paszowym. Dodatkowym atutem w ekspansji na te kierunki są uzyskane przez nas certyfikaty HALAL i KOSHER, które otwierają drzwi do współpracy z odbiorcami wymagającymi spełnienia określonych norm religijnych i jakościowych.
Jak OSM w Kole odpowiada na te zmieniające się preferencje młodszych konsumentów?
Współczesny konsument, zwłaszcza młodsze pokolenie, oczekuje od marek spożywczych czegoś więcej niż tylko dobrego produktu. Liczy się dla niego również skład, transparentność, wartości reprezentowane przez producenta, a często także lokalność i odpowiedzialność środowiskowa. W naszej mleczarni traktujemy te zmiany nie jako wyzwanie, lecz jako naturalny etap rozwoju rynku, do którego konsekwentnie się dostosowujemy. Naszym punktem wyjścia pozostaje jakość i prostota. Wiemy, że konsumenci coraz częściej sięgają po produkty o czystym składzie i jasnym pochodzeniu. Bazujemy na mleku od lokalnych rolników, a w naszych napojach fermentowanych nie znajdą Państwo syropu glukozowo-fruktozowego czy skrobi modyfikowanej. Reagujemy też na trendy. Przykładem jest nasz serek wiejski wysokobiałkowy, który cieszy się dużym uznaniem. Wkrótce do oferty dołączy kolejny funkcjonalny produkt, opracowany we współpracy z technologami żywności. Będzie to naturalna odpowiedź na rosnące zainteresowanie zdrową żywnością wspierającą odporność i dobre samopoczucie.
Kapitał ludzki to często niedoceniany aspekt sukcesu. Jak wygląda struktura zatrudnienia w OSM w Kole i jakie kompetencje są dziś kluczowe?
Choć technologia odgrywa coraz większą rolę, to właśnie ludzie są fundamentem naszej działalności. Obecnie OSM w Kole zatrudnia ok. 800 osób. Rozwój zakładów i wzrost produkcji wymagał wzmocnienia zespołu, szczególnie w obszarach technologii żywności, automatyki, elektryki i utrzymania ruchu. Kluczowe są dziś nie tylko kompetencje techniczne, ale i umiejętności miękkie – komunikacja, współpraca i elastyczność. Rosnące znaczenie eksportu zwiększa zapotrzebowanie na specjalistów ds. logistyki, certyfikacji (HALAL, KOSHER) oraz sprzedaży międzynarodowej. Organizacja działa jak dobrze zsynchronizowany mechanizm – od produkcji, przez logistykę, aż po laboratoria i dział eksportu. To dzięki ludziom utrzymujemy wysoką jakość i terminowość dostaw, budując silną markę rozpoznawalną od pokoleń.
Jakie działania podejmuje OSM w Kole w obszarze zrównoważonego rozwoju?
Dla OSM w Kole zrównoważony rozwój to konkretne działania, a nie tylko deklaracje. Skupiamy się na ekologicznych opakowaniach – m.in. kartonach nadających się do recyklingu – oraz analizie śladu węglowego naszych produktów. Inwestujemy w energooszczędne linie produkcyjne, ograniczające zużycie wody i energii. Panele fotowoltaiczne, nowoczesna kotłownia gazowo-olejowa i własna oczyszczalnia ścieków to tylko część naszych proekologicznych rozwiązań. Zrównoważony rozwój to dla nas także efektywne zarządzanie zasobami, ograniczanie strat i minimalizacja odpadów. Działamy odpowiedzialnie, dostosowując się do oczekiwań rynku oraz klientów, nie rezygnując przy tym z jakości i ciągłości produkcji.
Nowoczesne kanały komunikacji stają się coraz ważniejszym elementem strategii marketingowych firm produkcyjnych. Jakie podejście do budowania świadomości marki i docierania do młodszych pokoleń odbiorców przyjmuje OSM w Kole?
Zdajemy sobie sprawę, że komunikacja dziś to coś więcej niż reklama – to relacja. Dlatego oprócz tradycyjnych działań marketingowych rozwijamy obecność w mediach społecznościowych. Szczególną rolę odgrywa nasz profil na TikToku, gdzie pokazujemy kulisy pracy, ludzi i codzienne życie firmy – w formie autentycznej, czasem z humorem, ale zawsze bliskiej konsumentowi. Budujemy markę, która nie tylko mówi do odbiorców, ale ich słucha. Dziękujemy za opinie, reagujemy na komentarze, a sugestie klientów często inspirują nas do rozwoju oferty. Chcemy być marką bliską, życzliwą i nowoczesną. Taką, którą młodsze pokolenia nie tylko znają, ale i lubią – zarówno przy półce sklepowej, jak i w codzienności online.
Patrząc w przyszłość - jakie są strategiczne cele OSM w Kole na kolejną dekadę? Które obszary planujecie rozwijać i jakie wyzwania widzicie w kontekście dalszego rozwoju?
Nasza strategia na kolejne lata opiera się na trzech filarach: skalowaniu działalności eksportowej, innowacjach produktowych i nowoczesnej komunikacji z rynkiem. W eksporcie kluczowe pozostaje mleko w proszku – odpowiadające za połowę całej produkcji – które trafia głównie do Azji i Afryki. Chcemy umacniać naszą pozycję na rynkach Bliskiego Wschodu i Azji Południowo-Wschodniej, gdzie wspierają nas certyfikaty HALAL i KOSHER. W Europie stawiamy na rozwój galanterii mlecznej, z naciskiem na masło i twarogi. Równolegle rozwijamy nowe produkty funkcjonalne, szczególnie wysokobiałkowe warianty serków wiejskich, oraz inwestujemy w nowe kanały komunikacji – m.in. TikTok – by budować relacje z młodszymi konsumentami. Naszym celem jest nie tylko zwiększanie zasięgu, ale także przekładanie działań wizerunkowych na realny wzrost sprzedaży. Duży nacisk kładziemy także na zrównoważony rozwój. Inwestujemy w modernizację oczyszczalni ścieków, energooszczędne linie produkcyjne, automatyzację pakowania oraz lekkie, łatwe do recyklingu opakowania. Usprawniamy łańcuchy dostaw z uwzględnieniem śladu węglowego transportu. Nie pomijamy także wyzwań. Silna konkurencja cenowa w Europie Środkowo-Wschodniej, zmienność cen surowca mlecznego, rosnące koszty energii oraz zaostrzające się przepisy środowiskowe to elementy, które wymagają elastyczności i szybkich reakcji. Śledzimy również rozwój rynku produktów roślinnych — nie jako zagrożenia, ale jako bodźca do wyraźniejszego komunikowania wartości odżywczych i jakościowych naszych produktów mlecznych. Chcemy, by OSM w Kole – firma z 95-letnim dziedzictwem – w 2030 roku była jeszcze silniejszą, bardziej rozpoznawalną marką i zaufanym partnerem eksportowym. Rośniemy dzięki jakości, innowacji i zaufaniu kolejnych pokoleń konsumentów.







