Firma LIBRO została założona w 1990 roku przez Marka Liberackiego. To właśnie wtedy w Lubawie powstała fabryka mebli, której produkty sprzedawane są obecnie w kilkunastu krajach w Europie oraz poza nią. LIBRO to bardzo nowoczesna marka, która od lat wyznacza trendy w produkcji i wzornictwie wysokiej jakości mebli tapicerowanych. Aktualnie firma posiada trzy zakłady produkcyjne zatrudniające ponad 800 osób. Przedsiębiorstwo wykorzystuje najlepsze dostępne na rynku materiały oraz technologie, które są gwarantem bezpieczeństwa, funkcjonalności i trwałości. Meble LIBRO cieszą się zaufaniem najbardziej wymagających klientów i są dostępne na terenie całego kraju w ponad 300 salonach meblowych. LIBRO na przestrzeni lat otrzymało wiele prestiżowych nagród i wyróżnień, potwierdzających rzetelność firmy oraz unikatowość produkowanych mebli.
Obszernych informacji na temat kluczowych aspektów działalności firmy LIBRO udzieliła Anna Mliczek-Śnieć, kierownik działu handlowego.
Firma LIBRO od ponad trzech dekad dynamicznie rozwija swoją działalność – będąc obecnie jednym z wiodących producentów mebli tapicerowanych w Europie Środkowo-Wschodniej. Czy mogłaby Pani pokrótce przypomnieć genezę firmy i kluczowe momenty w drodze do osiągniętego sukcesu marki?
Firma Libro została założona w 1990 roku. Właścicielem firmy jest Marek Liberacki, przy czym firma LIBRO obecnie to kilka podmiotów prowadzących działalność w znacznie szerszym zakresie. Libro jest firmą rodzinną, Pani Danuta Liberacka – żona właściciela prowadzi firmę podwykonawczą w zakresie kompleksowej obróbki elementów drzewnych. Działalność wspierającą rodzimą firmę prowadzą także dorosłe dzieci Państwa Liberackich – Paweł Liberacki oraz Izabela Liberacka-Wojtowicz wraz z mężem. W historii firmy było kilka kluczowych momentów, mających znaczenie dla dalszych losów firmy:
- w roku 1994 przeniesienie produkcji do budynków przy ul. Kupnera – zwiększenie potencjału produkcyjnego,
- w 1996 roku została zakupiona nieruchomość przy ul. Grunwaldzkiej w Lubawie – gdzie mieści się obecna siedziba firmy; znaczenie zwiększono moce produkcyjne, powstały nowe działy (stolarnia), co pozwoliło na większą niezależność i zwiększyło zatrudnienie; nawiązanie współpracy z nowymi klientami z Niemiec,
- luty 2004 – zakup nieruchomości w Rodzonym – uruchomienie linii do kompleksowej obróbki drewna,
- w 2008 roku powstał dział krajowy o ogólnopolskim zasięgu – nowy zespół przebojem wszedł na rynek krajowy i w szybkim tempie zbudował jedną z największych sieci dystrybucyjnych w Polsce,
- marzec 2008 – pierwsze targi meblowe w siedzibie firmy w Lubawie,
- 2019 uruchomienie nowej fabryki w Nielbarku – zwiększenie mocy produkcyjnych o 30%.
Firma LIBRO stale się rozwija, a oferta mebli podąża za zmieniającym się rynkiem. Jakie nowości produktowe wprowadziliście do katalogu?
W ostatnim czasie wprowadziliśmy do oferty modele z funkcjami relaks. Jest to zupełnie nowy produkt w naszej ofercie. Mebel z funkcjami relaks wykonujemy w wersji elektrycznej i manualnej. Nowością jest także umieszczanie w meblach portu USB ułatwiającego korzystanie z wielu urządzeń mobilnych.
Czym charakteryzują się meble sygnowane logo LIBRO?
Na pewno nieszablonowy design – nasze meble często mają wyjątkowe dodatki – przeszycia, nóżki, niebagatelne detale oraz nowatorskie rozwiązania konstrukcyjne. Wielu klientów podkreśla także wysoką jakość wykonania produktów, precyzję i estetykę – meble tapicerowane wykonuje człowiek, więc każdy mebel jest unikatowy, staramy się jednak zachować powtarzalność wykonania i mamy w tym zakresie dobre efekty.
Do których krajów obecnie eksportujecie swoje wyroby?
Naszym głównym rynkiem działania, oprócz rynku polskiego, są Niemcy i Austria. Nasze meble można jednak znaleźć w wielu zakątkach świata – w Kanadzie, Izraelu, Armenii, czy Mongolii. Od wielu lat współpracujemy z klientami w Czechach, Łotwie, Litwie, Estonii oraz we Francji.
Marka LIBRO opatrzona jest znakiem najwyższej jakości, która ciągle podąża za nowymi trendami, implementuje nowatorskie rozwiązania i technologie. Czy mogłaby Pani opowiedzieć o zapleczu projektowym i konstrukcyjnym przedsiębiorstwa?
Nasz dział rozwoju produktu to doświadczeni fachowcy – technolodzy, modelarze i projektanci. Wiele naszych topowych modeli jest autorstwa Dariusza Matusiaka. Dużym wsparciem merytorycznym jest Tomasz Kobacki – główny technolog – osoba z dużym doświadczeniem w konstruowaniu mebli i otwartością na nowinki techniczne. Obserwujemy rynek i światowe trendy we wzornictwie i adaptujemy je do naszych polskich realiów. Kluczowa jest tu jednak znajomość rynku i analiza potrzeb klienta – to jest zawsze nasz punkt wyjścia do dalszych działań.
Jakie premiery produktowe planujecie wprowadzić do oferty w kolejnych miesiącach?
Sondujemy rynek i stale analizujemy potrzeby, które zgłaszają klienci. Sytuacja jest dynamiczna i staramy się dostosowywać ofertę do aktualnych trendów. Na pewno sytuacja ekonomiczna społeczeństwa jest czynnikiem wyznaczającym poziom cen, a co za tym idzie w dużej mierze wpływającym na ofertę produktową. W najbliższym czasie zaprezentujemy kilka nowości w naszej ofercie, które będą uzupełnieniem naszej podstawowej kolekcji.
Co wyróżnia firmę LIBRO spośród innych działających w tej samej branży?
Klienci cenią nas za wysoką jakość właściwie w każdym obszarze – doceniają zarówno projekt, wykonanie produktu, funkcjonalność, zastosowane materiały. Okazuje się jednak, że bardzo ważnym elementem jest współpraca właściwie w każdym obszarze działania – mamy wiele pozytywnych informacji dotyczących nie tylko pracowników działu handlowego, ale także kierowców, którzy dostarczają towar i serwisu reklamacyjnego. Klienci doceniają nas za merytoryczną wiedzę, otwartość, mamy wiele pozytywnych sygnałów dotyczących obsługi klienta.
Czy mogłaby Pani opowiedzieć szerzej o obecnych możliwościach produkcyjnych przedsiębiorstwa? Czy zakłady firmy LIBRO wpisują się w trend Przemysłu 4.0 i są wyposażone w najnowocześniejsze maszyny?
Myślę, że koncepcja Przemysł 4.0 w naszej branży i w obecnych warunkach jest bardzo trudna do wdrożenia. Łańcuchy dostaw są niestabilne, popyt i zachowania konsumentów są nieprzewidywalne i mają dużą amplitudę. Przy tak dużej niestabilności otoczenia rynkowego optymalizacja procesów jest bardzo trudna. Niemniej System Zarządzania Jakością, który mamy wdrożony od lat, pozwala nam na stałe doskonalenie procesów i optymalizowanie działań. Nasz park maszynowy jest stale unowocześniany – na wydziale krojowni mamy jeden z najnowocześniejszych cutterów wielowarstwowych, który znacząco wpływa na zwiększenie wydajności pracy. Maszyny do szycia, centra obróbcze, lagowarki – to urządzenia, które są wymieniane na nowsze wersje, co 3-7 lat, więc park maszynowy jest bardzo nowoczesny i wydajny. Optymalizujemy także procesy i organizację pracy na poszczególnych stanowiskach – w naszej branży udział pracy ludzkiej jest bardzo duży i ergonomia pracy ma kluczowe znaczenie dla usprawniania całej procesu produkcji.
Osiągnięcie sukcesu w biznesie nie byłoby możliwe bez odpowiedniego zarządzania i wykwalifikowanego personelu. Ile osób zatrudnia obecnie firma? Czy mogłaby Pani opowiedzieć o kadrze specjalistów LIBRO?
Zatrudniamy obecnie około 800 osób. Znaczną część stanowią pracownicy produkcyjni o określonym profilu wyksztalcenia – są to szwaczki, tapicerzy, stolarze. Kobiety stanowią ponad połowę naszej załogi. Oczywiście wyksztalcenie profilowe jest bardzo ważne, ale ważne są dla nas także umiejętności miękkie – otwartość, komunikatywność, kreatywność i elastyczność. Ponieważ firma stale się rozwija, zmienia się także otoczenie, musimy reagować na te zmiany szybko i płynnie, dlatego ważne jest dla nas tworzenie zespołu. Nasza kadra kierownicza to ludzie z wieloletnim doświadczeniem w branży. Zespół jest stabilny, a nowe osoby, które przychodzą do firmy asymilują się bardzo szybko.
Jakie działania podejmuje firma, które przyczyniają się do tego, że pracownicy wiążą się z nią na lata?
Myślę, że najważniejsza jest atmosfera – a tą tworzymy razem. Tempo pracy jest bardzo duże i bez otwartości i wzajemnej tolerancji nasza współpraca przebiegałaby znacznie trudniej i wolniej. Organizujemy imprezy integracyjne, które pozwalają nam na budowanie relacji w mniej oficjalnych okolicznościach.
Jakość oferowanych produktów jest dla Państwa priorytetem, dlatego współpracujecie wyłącznie z renomowanymi dostawcami. Czy są wśród nich takie firmy, które zasługują na szczególne wyróżnienie, jako najważniejsi partnerzy?
Priorytetem naszej firmy jest zakup najlepszych materiałów oraz komponentów od sprawdzonych i godnych zaufania partnerów. Współpracujemy w ogromnej większości z firmami polskimi. Naszymi głównymi dostawcami są:
- Stalmot- Wolmet, Jopp-Pol, Sunkel, Hettich – dostawcy okuć i galanterii meblowej,
- Ciech – dostawca pianki,
- Herkules z Jastrowa – dostawca sprężyn bonellowych,
- Davis Fabrics, Lech, Fargotex, SIC – dostawcy tkanin obiciowych.
Dla firmy LIBRO bardzo ważne są również sprawy pozabiznesowe. Czy mogłaby Pani opowiedzieć szerzej o działalności pozabranżowej przedsiębiorstwa?
Od wielu lat wspieramy lokalny klub sportowy Motor Lubawa, jesteśmy także sponsorem rowerowej drużyny LIBRO CYCLING TEAM. Od niedawna wspieramy także Monikę Jackiewicz – jedną z czołowych polskich maratonek – prywatnie córkę naszej pracownicy. Przekazujemy nasze meble na różnego rodzaju lokalne aukcje charytatywne, wspieramy WOŚP, w tym roku po raz pierwszy także Szlachetną Paczkę.
Pandemia koronawirusa, brak komponentów, a obecnie wojna w Ukrainie i inflacja odcisnęły swoje piętno na wielu branżach. Jak branża meblowa radzi sobie z obecnymi wyzwaniami? Czy ominęły Państwa firmę rynkowe perturbacje?
To był dziwny czas, który niestety jeszcze trwa. Obserwujemy rynek i staramy się reagować na bieżąco. Zachowania konsumentów obarczone są dużą niepewnością i nieprzewidywalnością. Cały czas są problemy z dostępnością materiałów i komponentów, łańcuchy dostaw nie są w pełni płynne. Podejmujemy szereg działań, które minimalizują problemy i ryzyko i jak na razie perturbacje, które nas dotykają są niewielkie, ale są. Naszą przewagę czerpiemy z wieloletniego doświadczenia i dużej elastyczności działania, ale wiemy, że są firmy w branży, które mają spore problemy i sobie nie radzą. Najbliższe miesiące mogą zmienić polską rzeczywistość meblową.
Jak przedstawiają się plany przedsiębiorstwa na najbliższe miesiące, lata? Jakie stawiacie przed sobą cele?
Jest kilka pomysłów, ale ich realizacja zależy od sytuacji na rynku. Otoczenie zewnętrzne jest niestabilne i obarczone dużym stopniem niepewności. Wojna w Ukrainie, wysoka inflacja i kiepskie nastroje konsumentów są kluczowymi determinantami przyszłości branży i naszej firmy. Na pewno będziemy dążyć do utrzymania pozycji lidera na rynku i będziemy umacniać współpracę z naszymi klientami.