Kultowy Browar Staropolski Sp. z o.o. ze Zduńskiej Woli to producent piwa na bazie staropolskich receptur o wyjątkowym, bogatym smaku. Browar posiada również bogatą historią. W roku 2014 Browar został zakupiony przez firmę Dystrybucja Pomorze Sp. z o.o., której właściciele postawili sobie za cel przywrócenie dawnej świetności, jakości i renomy. O historii firmy, obecnych możliwościach i planach na przyszłość opowiada Pan Marek Łycyniak - Prezes Zarządu.
Proszę powiedzieć, jakie były początki Browaru Staropolskiego i jakie momenty były najważniejsze w historii jej rozwoju?
Historia browaru sięga roku 1892 kiedy to Izydor Tykociner kupił Jurydykę - posiadłość rodu Złotnickich (założycieli miasta Zduńska Wola) i wybudował browar, który w roku 1902 kupił Zenon Anstadt. Zenon od początku postawił na jakość i innowacje. Rozbudował browar, zbudował sieć hurtowni w okolicznych miastach i zwiększył moce produkcyjne oraz kilkukrotnie sprzedaż. Po śmierci Zenona, w 1913 roku spadkobiercy prowadzili browar do 1919 roku, w którym to roku sprzedali przedsiębiorstwo i tym samym browar przeszedł w ręce Józefa Ungera i Szymona Firstenberga. Po II wojnie światowej browar zakupił Pan Blusiewicz, który zmienił nazwę browaru na Browar Staropolski, jednak długo nie cieszył się z zakupu, gdyż już w roku 1951 browar został przejęty przez komunistyczne państwo polskie, które włączyło go do Browarów Łódzkich. W roku 1996 jako pierwszy i prawdopodobnie jedyny browar w Polsce został odzyskany przez spadkobierców – rodzinę Strzelińskich. Po początkowym sukcesie, państwo Strzelińscy zaczęli przegrywać z wielkimi koncernami piwnymi, w wyniku czego postanowili sprzedać swoje przedsiębiorstwo. Kupcem okazał się bardzo nieuczciwy człowiek, który od samego początku nie miał dobrych zamiarów. W Browarze Staropolskim zaczęły się najgorsze jego lata. Piwo było najniższej z możliwych jakości i tylko niska cena powodowała to, że znajdowali się nabywcy. Taka polityka nie mogła jednak zapewnić sukcesu i w 2012 roku została ogłoszona upadłość browaru. Od września 2012 do sierpnia 2014 były to jedyne dwa lata w całej historii kiedy browar nie produkował piwa. Nasza firma, o nazwie Dystrybucja Pomorze kupiła upadłe przedsiębiorstwo od syndyka masy upadłościowej w maju 2014 roku, a pierwsze piwo uwarzyliśmy w sierpniu tego samego roku. Podobnie jak Zenon Anstadt postawiliśmy na jakość i innowacje. Wprowadziliśmy jako pierwszy Browar w Polsce stare tradycyjne butelki z tzw. zamknięciem pałąkowym, wprowadziliśmy nowe smaki piw na bazie naturalnych soków, piwa bez glutenu, czy ostatnio piwa BIO - warzone z certyfikowanych surowców. W efekcie od 3 lat zdobywamy najwięcej nagród za nasze produkty na największym i najstarszym konkursie piwnym w Polsce – Krasnostawskich Chmielakach.
Waszą misję rozpoczęliście od renowacji urządzeń produkcyjnych i renowacji tkanki budowlanej Browaru z zachowaniem stanu oryginalnego. Te działania, pozwoliły wam na wznowienie produkcji pięciu gatunków piwa takich jak: Mocne, Miodowe, Złote, Barrel i Chmielowe, bazując na oryginalnych recepturach. Jako że produkcja piwa z waszego browaru odbywa się metodą tradycyjną otwartej fermentacji, odtworzyliście oryginalną tkankę budowlaną takich miejsc jak fermentownia i leżakownia. Czy mogą Państwo opowiedzieć nam szerzej o swoich produktach, technologiach produkcji i zapleczu produkcyjnym firmy?
Po pierwsze produkty, które Państwo wymieniliście powyżej były wprowadzone przez naszego poprzednika i niestety nie miały nic wspólnego z jakością. Były warzone szybko z udziałem najtańszych składników, o czym my nie wiedzieliśmy przed zakupem Browaru. Pewnie nie zdecydowalibyśmy się na tak dużą inwestycje, gdybyśmy się lepiej przygotowali i sprawdzili jak podłą reputację miał ten browar. Przez tą złą reputację musieliśmy wprowadzić wszystkie nowe marki ze starych zostawiając tylko nazwę STAROPOLSKIE ale całkowicie zmieniając szatę graficzną oraz opakowanie. Zamiast puszki i butelki plastikowej postawiliśmy na Krachlę – tradycyjną butelkę szklaną z zamknięciem pałąkowym. Oprócz STAROPOLSKIEGO wprowadziliśmy markę ANSTADT w hołdzie Zenonowi Anstadtowi - warząc takie same piwa jakie warzył on tj.: PILZNEŃSKIE, BAWARSKIE i MONACHIJSKIE, dodatkowo wprowadziliśmy serię piwa o nazwie KULTOWE, BESTBIR– piwo z sokiem, oraz Piwną Mapę Świata, w której to serii warzymy piwa charakterystyczne dla różnych stron świata jak – IPA angielska, Pacyfik Wheat – nowozelandzkie, Dunkel Weizen niemieckie, Whisky Stout - szkockie, Coffee Stout - irlandzkie czy amerykańska APA. Technologia jaką stosujemy jest taka sama jak niemal 100 lat temu. Otwarte kadzie fermentacyjne powodują to, że drożdże pracują bez stresu, jakiemu poddawane są w zdecydowanej większości browarów (wszystkich dużych browarach i w większości małych) - dzięki czemu powstaje piwo o pełnym smaku i z zawartością czystszych oraz mniej szkodliwych alkoholi. Po około 14 dniach fermentacji piwo leżakuje przez minimum 24 dni w tankach leżakowych, w piwnicach browaru, kiedy to następuje dojrzewanie piwa. Dla porównania cały proces fermentacji oraz leżakowanie w większości browarów trwa około 12 dni. W najbliższych 2 latach zamierzamy wybudować nowy magazyn oraz wymienić cały park maszynowy służący do rozlewu piwa, zostawiając cały sprzęt do tradycyjnego warzenia czyli otwartą fermentację oraz tradycyjną leżakownię.
Proszę powiedzieć co sprawiło, iż Państwa firma odniosła tak duży sukces i zyskała zaufanie swoich Klientów?
Przede wszystkim jakość i uczciwość. Nigdy nie skusiliśmy się, żeby pójść na skróty i zastosować tańsze zamienniki słodu czy niższej jakości - tańsze chmiele. Nie dodajemy też aromatów do np., piw miodowych - tylko dwa razy więcej miodu niż większość konkurencji. Nigdy też nie skróciliśmy procesu fermentacji czy leżakowania, mimo, że szczególnie latem brakuje nam piwa przez co tracimy sprzedaż i marżę, ale w dłuższej perspektywie nasi klienci wiedzą, że nasze piwo jest smaczne. Część starszych klientów twierdzi, że pijąc nasze piwo przenoszą się w czasie gdyż smak przypomina im najlepsze piwa z ich młodości.
Po przejęciu Browaru Staropolskiego w 2014 roku waszą misją stało się nie tylko przywrócenie jego dawnej świetności, ale również aktywne włączenie się w różne aktywności społeczności lokalnej np. poprzez udział w budowaniu lokalnej ścieżki turystycznej w rejonie Zduńskiej Woli. Jesteście gotowi na wsparcie rozwoju kulturalnego regionu poprzez włączenie się w inicjatywy lokalne. Proszę powiedzieć, co jest najważniejsze w Państwa działalności? Co jest strategicznym potencjałem Państwa firmy i kluczem do jej sukcesu?
Kluczem do sukcesu jest przede wszystkim uczciwość. Uczciwość w procesie warzenia co zapewnia najwyższą jakość naszych piw, uczciwość w zarządzaniu ludźmi, co powoduje, że nasi pracownicy pracują z pasją i czują się odpowiedzialni za browar. W trudnych chwilach, kiedy wiadomo było, że mamy duże zamówienia, a mało czasu na realizację, załoga sama wychodziła z inicjatywą żeby przedłużyć zmiany. Możemy pochwalić się, że dzięki naszemu podejściu do pracowników, praktycznie nie ma rotacji załogi. Nikt nie odchodzi, a my nie narzekamy jak większość przedsiębiorców na brak rąk do pracy,
Fundamentem firmy są jej pracownicy. Czy mogą nam Państwo opowiedzieć o kadrze specjalistów, którzy na co dzień budują sukces firmy?
Jesteśmy małym przedsiębiorstwem z płaską strukturą. Za jakość produktu odpowiadają piwowarzy, prawdziwi miłośnicy piwa, którzy mają również doświadczenie w warzeniu piw domowych czy restauracyjnych jak i warzeniu przeróżnych stylów. Nad nimi czuwa Pan Marek, jeden z najlepszych technologów w Polsce z olbrzymim ponad 40- letnim doświadczeniem, który w naszym browarze przepracował ponad 20 lat. Za sprzedaż odpowiedzialni są dwaj dyrektorzy Bartek i Andrzej, są z nami od samego początku, a którzy wcześniejszą wiedzę i doświadczenie czerpali z pracy w korporacjach międzynarodowych. Nasz sukces buduje każdy z naszych Pracowników, Ci już wymienieni, ale również brygadziści, Pracownicy rozlewu, magazynu, nasi mechanicy, Pracownicy biurowi czy konserwatorzy, Pracownicy sklepu firmowego czy laboratorium. Każdy z naszych Pracowników jest najlepszym fachowcem w swojej dziedzinie, doceniamy to i dlatego jesteśmy z naszymi Pracownikami od lat. Często organizujemy spotkania integracyjne, wspólne wyjazdy, zabawy. Wszystkich znamy z imienia i nazwiska, wiemy jak nazywają się ich dzieci, dla nich również organizujemy różne zabawy. Każdemu Pracownikowi osobiście składamy życzenia urodzinowe obdarowując prezentem, mamy też bogaty pakiet socjalny… To wszystko powoduje, że jako jeden z nielicznych pracodawców w naszym regionie nie narzekamy na wakaty czy utratę Pracowników.
Jakość to dla Państwa priorytet. Współpracują Państwo tylko ze sprawdzonymi dostawcami. Czy chcieliby Państwo szczególnie wyróżnić któreś firmy?
Tak oczywiście, pracujemy z tymi samymi firmami od lat, np. drożdże kupujemy od jedynego producenta w tej części Europy - firmy Fermentum Mobile. Są to najwyższej jakości drożdże świeże, a właściciel - Pan Filip Paprocki nie tylko sprzedaje nam drożdże, ale też doradza jak z nimi pracować. Słody kupujemy ze słodowni Optima oraz z niemieckiego Ireksu, od którego kupujemy wszystkie słody do piw specjalnych. Chmiele zakupujemy od polskiego producenta firmy Polisch Hop oraz z firmy RolChem – która posiada chmiele z całego świata. Musze też powiedzieć, że na szczególne wyróżnienie zasługuje Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ze Zduńskiej Woli - które ze szczególnym zrozumieniem podchodziło do naszej współpracy, kiedy kupiliśmy Browar i mieliśmy mniejsze lub większe problemy z płynnością. Przyjaciół poznaje się w biedzie i te firmy okazały się naszymi prawdziwymi przyjaciółmi.
Jakie inwestycje związane z rozwojem firmy były realizowane na przestrzeni ostatnich kilku lat?
Inwestowaliśmy przede wszystkim w naprawę chłodni, warzelni, leżakowni, czyli w to wszystko czego nie widać. Inwestowaliśmy też w sprzedaż ponosząc duże straty finansowe przez pierwsze 3 lata, na szczęście od 2017 odrabiamy straty dzięki czemu możemy dalej inwestować.
Jesteście przedsiębiorstwem, które nie boi się nowych wyzwań. Nieustannie poszukujecie najlepszych rozwiązań i nowych technologii, które pomogą wam oferować wyroby o lepszych parametrach i jeszcze bardziej konkurencyjnych cenach. Jak oceniają Państwo przyszłość branży w której działa firma, jakie są w związku z tym plany firmy na najbliższe lata?
Technologii nie zmieniamy i zmieniać nie zamierzamy jak wcześniej wspomnieliśmy. Chcemy poprawić jakość i wydajność samego rozlewu co pozwoli nam obniżyć koszty. Przyszłość branży widzimy optymistycznie, gdyż coraz więcej konsumentów ma dość picia piwa z tzw. koncernów, które warzą tzw. metodą High Grawity. Polega ona na warzeniu jednego mocnego piwa i rozcieńczaniu go wodą do różnych gatunków. Dlatego wszystkie te piwa smakują tak samo. Dodatkowa duże browary stosują tańsze zamienniki co odbija się również na jakości ich produktów. Cały rynek piwny jest od lat mniej więcej stały, ale rośnie sprzedaż i konsumpcja piw takich jak nasze. Myślę, że w najbliższych 5 latach rynek piw z małych browarów podwoi się, widzą to koncerny które próbują rywalizować oszukując w reklamach, że niby wrzucają szyszki chmielu, czy ich piwo leżakuje w drewnianych beczkach, oraz udając naturalność poprzez etykiety które przypominają piwa regionalne czy craftowe.
Czy angażują się Państwo w działalność pozabranżową, jak na przykład akcje charytatywne, imprezy sportowe i kulturalne?
Tak, angażujemy się ramach naszych możliwości we wszelkie imprezy sportowe, czy kulturalne na naszym rynku lokalnym. Pomagamy też studentom z różnych uczelni organizować ich wyjazdy, juwenalia. Jesteśmy też obecni na dużych imprezach takich jak np. Gdyński Festiwal Filmowy z którym jesteśmy od 2015 roku.
Jakimi certyfikatami, nagrodami, tytułami i wyróżnieniami mogą i chcą się Państwo pochwalić?
Od samego początku postawiliśmy na jakość, na naturalne składniki, na prawdziwe miody, najlepszej jakości chmiele czy słody i to podejście od lat nam procentuje. Jesteśmy bardzo dumni, że na największym piwnym konkursie w Polsce – Krasnostawskich Chmielakach otrzymaliśmy wiele nagród. Od trzech lat zdobywamy największą ich ilość wśród wszystkich browarów w Polsce. Dla przykładu nasz Złoty Ul Ałtajski, produkowany tylko na prawdziwym miodzie z Syberii otrzymał pierwsze miejsce w Polsce wśród piw miodowych. Pierwsze miejsce miały również takie nasze piwa jak PRL Jasny, Zduńskie Ciemne, Coffee Stout, Dunkel Weizen, Bestbir Ananas, Kultowe Karmelowe czy English Ipa, pozostałe nasze piwa takie jak, Portery , Bestbir Pieczone Jabłko, PRL Pełny, Staropolskie Koźlak i inne zdobyły drugie miejsce wśród swej kategorii. Długo moglibyśmy wymieniać nasze wszystkie medale i wyróżnienia jednak najważniejsza dla nas jest opinia każdego konsumenta. Otrzymujemy wiele maili, wiadomości na portalach społecznościowym z podziękowaniami lub z opiniami, że nasze piwa są najlepsze jakie pili i to jest dla nas najlepsza nagroda i takie opinie dają nam kopa do dalszego działania, tworzenia i dbania o jeszcze lepszą jakość.