Jeśli strona nie pojawia się wysoko w SERP, to tak naprawdę nie istnieje. Większość internautów nie wychodzi poza pierwszą stronę w wyszukiwarce, dlatego optymalizacja jest wręcz podstawą widoczności firmy i świadomości klientów. Warto w tym celu zatrudnić specjalistę. Na co jednak zwrócić uwagę przed podjęciem współpracy? Oto 5 pytań, które należy zadać agencji SEO.
Jak wygląda wasza strategia?
Obecnie wiele agencji SEO oferuje strategię opierającą się na zaledwie kilku elementach, takich jak budowanie linków przychodzących czy optymalizacja on-page. Niestety do SEO trzeba podejść holistycznie, uwzględniając każdy aspekt bez względu na to, czy jest to pozycjonowanie sklepów internetowych, biura podróży czy bloga. Kompleksowa strategia opiera się na poniższych elementach:
- techniczne SEO - to między innymi kod strony, jej struktura, prędkość ładowania, błędy 404, przekierowania
- optymalizacja on-site oraz UX - treści, nawigacja po witrynie, gęstość i jakość słów kluczowych, czyli wszystko to, co wpływa na ogólne wrażenia odbiorcy
- optymalizacja off-site - zdobywanie wysokiej jakości linków, budowanie wiarygodności marki, prace nad ruchem na stronie oraz jej zawartością.
Należy za wszelką cenę unikać agencji, które nie chcą (bądź nie potrafią) przedstawić konkretnych działań optymalizacyjnych. Klient ma prawo wiedzieć, jak będzie wyglądała strategia SEO dostosowana do profilu jego działalności. Agencja powinna również przeprowadzić audyt, który wykaże wszelkie błędy na stronie czy też niedziałające linki.
Warto również zapytać, w jaki sposób pozyskiwane są linki. Dlaczego ma to znaczenie? Jeśli agencja obiecuje przyrost odwiedzin z odesłań, prawdopodobnie będzie próbowała zastosować niedozwolone praktyki, tzw. black hat SEO. Istnieje więc duże ryzyko, że Google nałoży na stronę karę, którą ciężko będzie usunąć, a pozycja witryny drastycznie spadnie po zakończeniu współpracy z agencją.
Kiedy mogę spodziewać się efektów?
Dokładne przewidzenie efektów wprowadzonych zmian na stronie nie jest możliwe, ale podanie klientowi pewnych widełek czasowych jak najbardziej. Zwykle wyniki optymalizacji można zauważyć w ciągu sześciu miesięcy od rozpoczęcia współpracy z agencją. Wszystko oczywiście zależy od tego, ile zmian musiało zostać wprowadzonych, czyli jaka była pozycja strony oraz ogólny stan witryny przed zatrudnieniem specjalisty SEO.
Jeśli więc agencja obiecuje szybkie efekty optymalizacji, to wcale nie oznacza, że próbuje “mydlić oczy”, aby tylko zyskać klienta. Po przeprowadzonym audycie może się po prostu okazać, że witryna wymaga niewielkich zmian, takich jak drobne błędy techniczne, które można bardzo sprawnie naprawić.
Sygnałem ostrzegawczym powinna być jednak obietnica pierwszej pozycji w SERP. Nawet najlepszy ekspert na świecie nie jest w stanie zagwarantować znalezienie się w TOP 3, czy nawet w TOP 10. Wszystko uzależnione jest od algorytmów Google, Yahoo czy Bing. Jeśli agencja twierdzi, że jest w jakiś sposób powiązana z daną wyszukiwarką, dzięki czemu może zagwarantować wysoką pozycję, lepiej nie marnować swojego czasu i co gorsza, narażać w ten sposób pozycji swojej strony bez względu na to, jak przekonujące są obietnice agencji.
Z jakich narzędzi korzystacie?
To pytanie ma tak naprawdę na celu sprawdzenie, czy agencja jest w stanie wymienić narzędzia, z których korzysta i co najważniejsze uzasadnić, w jaki sposób je wykorzystuje. Klient w tym wypadku powinien spodziewać się konkretów, a nie stwierdzeń w stylu “korzystamy z tego narzędzia, ponieważ daje świetne wyniki”.
Warto zadać agencji kilka pytań pomocniczych, np.:
- Z jakich narzędzi korzystacie podczas dobierania słów kluczowych?
- Którego robota indeksującego używacie?
- W jaki sposób monitorujecie linki przychodzące?
- Z czego korzystacie, aby wykryć błędy technicznie na stronie?
- Jakich narzędzi używacie do analizy konkurencji?
Jeśli agencja jest w stanie wymienić nie tylko nazwy konkretnych urządzeń, ale przede wszystkim uzasadnić ich wybór oraz wyjaśnić, na czym polega ich działanie - świetnie!
Na rynku można znaleźć wiele narzędzi pomagających agencjom w optymalizacji. Należy więc również zwrócić uwagę na to, czy korzystają one z darmowych wersji, czy inwestują w narzędzia w wyższej półki. Profesjonalne oprogramowanie mało nie kosztuje i poważne agencje będą skłonne zapłacić każdą sumę, aby przeprowadzać skuteczne strategie optymalizacyjne.
Narzędzia takie jak SEM Rush, MOZ czy Ahrefs tanie nie są, ale za to niezwykle skuteczne, co świadczy o profesjonalizmie agencji. Warto też zwrócić uwagę na to, czy ekspert SEO korzysta z BuzzStream (narzędzie zbierające informacje o użytkownikach), Screaming Frog (idealne do technicznego SEO), Scrapebox (wyszukuje spam na blogach w postaci komentarzy) czy chociażby polskie narzędzie Senuto, które jest świetne podczas przeprowadzania analizy słów kluczowych.
W jaki sposób informujecie o postępach swojej pracy?
Monitorowanie poczynań agencji jest niezwykle ważne. Nie chodzi tu bynajmniej o sprawdzanie, czy coś faktycznie jest przeprowadzane. Takie informacje powinny zostać dostarczone klientowi w formie comiesięcznego raportu. Nawet najlepszej agencji mogą się jednak zdarzyć błędy merytoryczne, zwłaszcza jeśli przeprowadza ona optymalizację treści na stronie. Aby nie wprowadzać klienta w błąd i tym samym narażać reputację swojej marki, warto poprosić agencję, aby takie zmiany były uprzednio uzgadniane.
Sam raport powinien zawierać kilka istotnych informacji, takich jak:
- analiza liczby konwersji
- wskaźnik odrzuceń
- liczba odwiedzin na stronie
- czas pobytu użytkowników
- nowe treści
- pozyskane linki
Warto wiedzieć, jakie zmiany wprowadzane są na naszej witrynie. Czy zostaną dodane nowe tagi w kodzie HTML, czy słowa kluczowe są odpowiednio dobrane i związane z profilem działalności, czy agencja planuje zmianę układu strony i optymalizację treści? Przed zatrudnieniem można również poprosić agencję o przedstawienie przykładowego raportu ze współpracy z inną firmą.
Profesjonalne podejście do klienta wymaga również dyspozycyjności. Jeśli specjaliści są dostępni zarówno telefonicznie, jak i mailowo, to dobrze o nich świadczy. Utrudniony kontakt może negatywnie wpłynąć na współpracę i SEO w przypadku błędów wymagających nagłej naprawy.
Na jakiej podstawie rozliczacie się z klientami?
Istnieje kilka modeli rozliczania się z agencją SEO i każdy z nich jest na swój sposób specyficzny. Na co należy zwrócić uwagę? Na pułapkę w postaci płacenia za wyniki. Ten model polega na wynagradzaniu agencji za osiągnięcie wysokich pozycji na daną frazę kluczową. To najtańsza forma rozliczenia, którą niestety wielu klientów preferuje. Nie zdają oni sobie jednak sprawy z jego konsekwencji, czyli próby jak najszybszego osiągnięcia zadowalających wyników, co nierzadko sprowadza się do zastosowania nieczystych praktyk.
Innym rodzajem rozliczenia jest stały abonament. Przy tym rodzaju współpracy ważny jest ruch na stronie oraz zadowolenie klienta. Specjalista SEO może dowolnie dobierać frazy kluczowe, gdyż nie jest ograniczony czasowo. Minusem jest jednak brak zaufania klienta w kwestii wyników. Bardzo często zdarza się, że brak natychmiastowych efektów wzbudza podejrzenia klienta i poczucie, że płaci za nic.
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest abonament z premią za osiągnięte wyniki. W ten sposób agencja ma stały, z góry ustalony budżet, którym może dysponować oraz jest odpowiednio zmotywowana do pracy nad skuteczną strategią dla klienta. Wariant mieszany jest więc korzystny dla obu stron.
Warto zatem…
… zatrudnić agencję, która jest na bieżąco z panującymi trendami i zmianami w algorytmie Google, ma portfolio zadowolonych klientów, przedstawia konkrety i jest dyspozycyjna. Zadając specjaliście kilka pytań, można wyeliminować pseudo-agencje, które oferują złote góry w zaledwie miesiąc. Sukces długoterminowy jest najważniejszy i nie wolno o tym zapominać. Powodzenia!