Colian to polska firma rodzinna, która od ponad trzech dekad dostarcza na rynek artykuły spożywcze najwyższej jakości. Przedsiębiorstwo oferuje bogate portfolio doskonale rozpoznawalnych wyrobów pod znanymi brandami, m.in.: Goplana, Solidarność, Jutrzenka, Grześki, Familijne, Jeżyki, Akuku!, Hellena, Appetita oraz Siesta. Marki te nieustannie umacniają swoją pozycję na rynku, z sukcesem zdobywając wysokie pozycje w poszczególnych kategoriach. W skład Grupy Colian wchodzą m.in. spółki: Colian, Colian Logistic oraz Colian Developer. Siedziba główna znajduje się w Opatówku k. Kalisza. Tam mieści się również jeden z sześciu zakładów produkcyjnych. Tworzony przez lata potencjał firmy umożliwił zdobycie wiodącej pozycji na polskim rynku. O jakości wyrobów świadczy fakt, iż Colian eksportuje swoje produkty do przeszło 60 państw na całym świecie. Grupa zatrudnia ponad 2 500 osób.
O drodze do sukcesu firmy, nowościach produktowych, aktualnych wyzwaniach i wielu innych aspektach opowiada Jan Kolański, Prezes Grupy Colian.
Colian od ponad 30 lat dynamicznie rozwija swoją działalność będąc obecnie jednym z czołowych polskich producentów artykułów spożywczych. Czy mógłby Pan pokrótce przedstawić kamienie milowe, które pozwoliły firmie wspiąć się na sam szczyt?
Początki naszej działalności wspominam z dużym sentymentem. Dokładnie 32 lata temu wspólnie z rodziną założyliśmy firmę Ziołopex specjalizującą się w produkcji ziół i przypraw. Można więc powiedzieć, że historia Colian zaczęła się od… ziarna. Przez lata konsekwentnie budowaliśmy swoją pozycję na rynku, co zaowocowało w 2003 roku powstaniem marki przyprawowej Appetita – do dziś jest ona obecna na sklepowych półkach. W tym samym roku pojawiła się też pierwsza akwizycja. Zakupiliśmy pakiet większościowy bydgoskiej Jutrzenki rozpoczynając działalność w obszarze słodyczy. Później do portfolio dołączały kolejne brandy – Goplana, Grześki, Oranżada Hellena i Solidarność. Z punktu widzenia rozwoju rynków zagranicznych kluczowe były lata 2016 i 2018, kiedy przejęliśmy brytyjską spółkę Elizabeth Shaw oraz irlandzką Lily O’Brien’s. Działając zgodnie z obraną strategią rozwoju stawiamy duży nacisk na działalność eksportową, promując polskie marki na arenie międzynarodowej. Warto też dodać, że w 2009 roku w ramach Grupy Colian powstała spółka Colian Logistic, a w 2011 roku Colian Developer. Działamy więc w branżach: spożywczej, logistycznej i deweloperskiej.
Firma Colian od 1990 roku nieustannie rozszerza kategorie i asortyment oferowanych towarów spożywczych. Czy mógłby Pan omówić aktualne portfolio posiadanych marek?
W portfolio Colian znajduje się 13 marek, a wśród nich ponad 450 produktów. Jesteśmy obecni w kilku kategoriach – słodyczach, napojach, przyprawach, bakaliach i lodach. Rozwijamy brandy o wieloletniej tradycji, co jest dużym wyzwaniem, ale i zarazem wielką satysfakcją. Nasza oferta jest szeroka, każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Wśród czekoladowych propozycji królują wafle Grześki, czekolady Goplana, praliny Solidarności ze Śliwką Nałęczowską na czele oraz doskonale znane i cenione przez konsumentów ciastka Jeżyki. W ostatnich miesiącach wprowadziliśmy do oferty zupełnie nową odsłonę tego produktu – Jeżyki Coolki MILK i Jeżyki Coolki DARK w okrągłej, najeżonej formie. Mocnymi markami są również Wafle Familijne, Jutrzenka oraz żelki Akuku! Na rynkach brytyjskim i irlandzkim dobrze rozpoznawalne są Elizabeth Shaw i Lily O’Brien’s. Jesteśmy też aktywni w branży napojowej. Oranżada Hellena to lider w kategorii oranżad i jeden z silniejszych brandów w naszej firmie. W segmencie przypraw mamy Appetitę, a w bakaliach Siestę.
Jak przedstawia się sprzedaż artykułów spożywczych w obecnym roku?
Jeśli chodzi o sprzedaż to jest ona na bardzo dobrym poziomie, gorzej jest z utrzymaniem reżimu kosztowego. Rentowność biznesu drastycznie spadła, a znaczący wpływ na utratę marżowości ma inflacja, wysokie ceny surowców oraz mediów. Jesteśmy zmuszeni do znaczących podwyżek cen produktów. Colian już od jakiegoś czasu wprowadził politykę oszczędności, zaciskamy pasa. W tak niepewnej sytuacji gospodarczej nie mamy innego wyjścia. Niestety, wysokie wolumeny nie oznaczają dziś wysokich zysków. Mimo że posiadamy znane marki, które bardzo często znajdują się w koszykach zakupowych Polaków, to nie możemy powiedzieć, że znajduje to swoje przełożenie na rentowności.
Co spowodowało, że zyskaliście pozycję jednego z największych producentów artykułów spożywczych w Polsce? Co leży u podstaw tego bardzo dużego sukcesu?
Colian od zawsze stawia na jakość. Dostarczamy na rynek produkty wytwarzane w oparciu o starannie dobrane receptury i surowce. Nie idziemy drogą przypadku, ale jasno nakreśloną strategią. Rozwijamy marki w kraju i za granicą, by dostarczać konsumentom jak najwięcej przyjemności z delektowania się naszymi wyrobami. To motto przyświeca nam od początku działalności i jestem przekonany, że jest to jeden z powodów naszego sukcesu. Jednak nic nie byłoby możliwe, gdyby nie praca zaangażowanego i kompetentnego zespołu pracowników. Za pomyślnością każdego przedsięwzięcia stoją ludzie. To oni kreują trendy, wprowadzają nowe produkty na rynek, dbają o poprawność przeprowadzanych procesów – produkcyjnych, finansowych czy administracyjnych. Jestem niezwykle wdzięczny, że spotkałem na swojej drodze osoby, które razem z nami chcą rozwijać biznes, są specjalistami w swoim fachu i potrafią zarażać chęcią do działania.
Wprowadzanie na rynek nowych wyrobów i receptur to istotny element rozwoju przedsiębiorstwa. W jaki sposób powstają nowości produktowe w firmie Colian?
Gusta konsumentów ulegają ciągłej transformacji. Wprowadzanie na rynek nowych produktów jest więc nie tylko elementem rozwoju, ale przede wszystkim odpowiedzią na pojawiające się potrzeby klientów. Dodając do oferty kolejne pozycje należy odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie one są i w jaki sposób możemy je zaspokoić. Zespół Colian ds. NPD śledzi trendy rynkowe również w ujęciu globalnym. Ważne, by je umiejętnie wykorzystać i zaimplementować w swoim produkcie. Nie mówię tutaj o naśladowaniu tego, co wdrażają inni, ale o byciu innowatorem i kreatorem, który zaskakuje smakiem lub formą podania. W ostatnim czasie zauważamy bardzo wyraźnie trendy eko, vege oraz spojrzenie na produkt w kontekście społecznej odpowiedzialności biznesu. Idąc tym tropem wprowadziliśmy do portfolio linię produktów pod marką Goplana Simple Pleasures, do produkcji której wykorzystujemy kakao pochodzące od sprawdzonych plantatorów. Współpracujemy w tym zakresie z Fundacją Cocoa Horizons, która daje gwarancję, że surowiec ten pochodzi ze zrównoważonych upraw od dostawców nieprowadzących gospodarki rabunkowej. Dodatkowo czekolady Goplana są bez glutenu.
Jakie premiery produktowe miały miejsce w obecnym roku?
W tym roku wprowadziliśmy na rynek nowości zarówno w obszarze słodyczy jak i napojów. Pierwszą z nich są wspomniane już Jeżyki Coolki MILK i Jeżyki Coolki DARK – chrupiące kulki waflowe, które odzwierciedlają smak sztandarowego produktu marki w okrągłej formie podania. W kategorii wafli marka Grześki wyszła z propozycją smaków – Mango idzie w tango i Truskawa dobra zajawa. Od niedawana na rynku dostępne są też Grześki O(g)rzeszkowe. Z kolei w napojach wprowadziliśmy cytrusową linię gazowanych wariantów – Hellena Citrus Lemon, Hellena Citrus Orange oraz Hellena Citrus Mix. Ich receptura opiera się na soku z owoców i niższej zawartości cukru. Staramy się być aktywni w tym obszarze i chcemy zaskakiwać konsumentów kolejnymi propozycjami. Z pewnością będzie ich więcej, ale tak jak wspomniałem wcześniej, na razie jesteśmy bardzo ostrożni. W tym zakresie, z uwagi na aktualną sytuację gospodarczą oraz wysokie koszty wytwórcze, stawiamy bardzo przemyślane kroki.
Czy mógłby Pan opowiedzieć o ostatnich inwestycjach w infrastrukturę?
W tym roku oddaliśmy do użytku magazyn wysokiego składowania w zakładzie w Opatówku. Obiekt powstał w ramach kompleksu produkcyjnego napojów marki Hellena i łącznie pozwala składować aż 27 tysięcy palet. Inwestycja usprawniła proces magazynowania i zredukowała koszty logistyczne. Planujemy też inwestycje w zieloną energię. Poza tym wstrzymaliśmy inne działania. Zobaczymy, co się będzie działo się na rynku i jakie będą możliwości.
Osiągnięcie sukcesu w biznesie nie byłoby możliwe bez odpowiedniego zarządzania i wykwalifikowanego personelu. Ile osób zatrudnia obecnie firma? Czy mógłby Pan opowiedzieć o kadrze specjalistów Grupy Colian?
Aktualnie Grupa Colian zatrudnia blisko 2500 pracowników. Wśród nich znajdują się specjaliści z obszaru produkcji, NPD, technologii, finansów, marketingu, planowania, księgowości, eksportu i wielu innych. Colian posiada pięć zakładów produkcyjnych w Polsce i jeden w Irlandii. Zespół jest rozproszony – zwłaszcza siły sprzedaży, które obecne są na terenie całego kraju i za granicą. Jesteśmy mocno aktywni na arenie międzynarodowej i mamy w tym zakresie ambitne plany. Jednak, by mogły zostać zrealizowane ważne jest, by kadra pracowników była maksymalnie zaangażowana w działania firmy. Mam wrażenie, że w Colian tak właśnie jest. Niektórzy z naszych pracowników są z nami niemal od samego początku. Mamy bardzo długi średni staż pracy, co również cieszy.
Jakie działania podejmuje firma, które przyczyniają się do tego, że pracownicy wiążą z nią całą karierę zawodową?
Praca powinna rozwijać, stawiać na zawodowej drodze ambitne i w finalnym rozliczeniu satysfakcjonujące zadania. Obszarów, w których potencjalni pracownicy mogą poszerzać swoje kompetencje jest w naszej firmie bardzo dużo. Ważne jednak, by lubić swoje obowiązki. Jedną z moich pasji jest biznes, co sprawia, że z chęcią codziennie przychodzę do pracy. Warto dodać, że Colian ma szeroko rozbudowany pakiet benefitów – opieka medyczna, dofinansowanie do wypoczynku, nauki, kursów językowych, czy karty Multisport oraz PPE. To również dość znaczące profity. Wiemy też, jak ważny jest work-life-balance. Staramy się stwarzać takie warunki, aby równowaga między życiem prywatnym i zawodowym została zachowana.
Społeczna odpowiedzialność biznesu jest również bardzo ważnym elementem działalności gospodarczej. W jaki sposób angażują się Państwo w działalność pozabranżową?
Społeczna odpowiedzialność biznesu rzeczywiście jest nieodłącznym elementem prowadzenia działalności gospodarczej. Dziś bardzo często porusza się ten temat nie tylko przy okazji promocji firmy, ale również w trakcie negocjacji handlowych. Pokazuje to jak duże znaczenie dla naszych klientów, a docelowo konsumentów mają poza branżowe działania Colian w zakresie aktywności sportowych, kulturalnych czy charytatywnych. Osobiście bardzo mnie to cieszy, bo od początku istnienia firmy angażujemy się w różne inicjatywy. Uruchomiliśmy akcję Colian Pomaga, w ramach, której wpieramy nie tylko konkretne instytucje, ale też osoby potrzebujące. W ostatnim czasie zorganizowaliśmy zbiórkę tekstyliów dla chorej na SMA Jagody Michalak. Udało nam się na tyle nagłośnić temat, że przedsięwzięcie przyjęło wymiar ogólnopolski. Akcja pozwoliła zebrać wymaganą kwotę na, jak sądzę, najdroższy lek na świecie. Jagódka podjęła już leczenie i sądzimy, że w najbliższym czasie wróci do zdrowia.
Obecnie rozmaite czynniki zewnętrzne wpływają negatywnie na prowadzony biznes. Jak radziliście sobie z przeciwnościami, które co chwila atakują firmę? Czy można rozwijać przedsiębiorstwo w tak trudnej sytuacji?
Rozwój działalności jest dziś zadaniem trudnym. Biznes atakowany jest ze wszystkich stron kolejnymi obciążeniami. Koszty energii elektrycznej, gazu i paliw są na historycznych maksimach, a prognozy na 2023 rok są jeszcze bardziej niepokojące. Wspomniałem też o podatku cukrowym, który został nałożony na napoje gazowane i który ma bardzo negatywny wpływ na rozwój branży. Obecnie mamy trudne i nieprzyjazne czasy. Może warto zastanowić się jak możemy to zmienić? Prowadzenie biznesu jest łatwiejsze, gdy mamy pewną przewidywalność – zwłaszcza w długim okresie czasowym. Szczególnie ważne jest ustawodawstwo. Wówczas nie ma obaw o inwestycje, które poprawiają naszą innowacyjność i konkurencyjność.