Wirtualne usługi wymagają namacalnych warunków realizacji. Dlatego wybór dostawcy i podpisanie umowy warto poprzedzić sprawdzeniem, co faktycznie oznacza prezentowana oferta. Oto krótki niezbędnik postępowania przy weryfikacji usług Cloud.
Lokalizacja
Decydując się na powierzenie swoich zasobów zewnętrznej jednostce, trzeba przede wszystkim się upewnić, gdzie dokładnie będą one przechowywane. I nie jest to wyłącznie problem natury logistycznej. W przypadku wyboru dostawcy posiadającego serwerownie za granicą, współpracę mogą utrudniać rozbieżności w prawie obowiązującym w poszczególnych państwach. Jest to szczególnie istotne przy ustaleniach dotyczących np. ochrony danych osobowych czy dostępu do zasobów.
Odpowiedzialność
Weryfikacja lokalizacji wiąże się też z ustaleniem rzeczywistego dysponenta infrastruktury IT. Dostawca, z którym podpisuje się umowę, powinien przede wszystkim posiadać własne Data Center. Jeśli korzysta on z centrum innego podmiotu, ścieżka odpowiedzialności najzwyczajniej się rozmywa. - Biorąc pod uwagę, że wszyscy zabezpieczają się odpowiednimi regulaminami, znacznie trudniej o roszczenia wobec takiego dostawcy w sytuacji utraty lub uszkodzenia danych (nie mówiąc już o problemach z ich odzyskaniem) – podkreśla Elżbieta Zdrojewska z Exea Data Center. Jeśli natomiast mamy do czynienia z DC należącym do firmy proponującej współpracę, wskazane jest poznanie procedur, jakie będą chronić nasze zasoby przed takimi zdarzeniami. Warto w tym momencie porównać również możliwości technologiczne infrastruktury oferowanej przez branych pod uwagę usługodawców.
Usługi
Jest miejsce, dysponent, infrastruktura, muszą być też usługi. Aktualnie korzysta się z 3 głównych modeli Cloud: IaaS, PaaS i SaaS. Ważne, by świadczenia realizowane w ich ramach, były możliwie szerokie, elastyczne i z perspektywami rozwoju. Obecne zapotrzebowanie na jedną czy dwie funkcjonalności chmury (np. wirtualny serwer) może za jakiś czas przerodzić się w kolejne, nowe oczekiwania – tym bardziej, że technologia ciągle ewoluuje. Dywersyfikowanie dostawców byłoby tu dość niewygodne, tym bardziej, że większa ilość usług u jednego zwiększa pole negocjacji, co pozwala optymalizować koszty. A przecież jednym z głównych wyznaczników Cloud Computingu jest skalowalność. Dotyczy to także udostępnianych mocy obliczeniowych.
Dostępność
Szeroka gama oferowanych usług powinna iść w parze ze zwiększaniem liczby aplikacji udostępnianych w modelu SaaS. Dzięki współpracy z twórcami oprogramowania, Data Center mogą ciągle rozszerzać swój asortyment. Z drugiej strony dla klienta pracującego na własnych aplikacjach ważne jest posiadanie realnego wpływu na zakres eksploatacji dzierżawionej przestrzeni serwerowej. - Jeśli decyduje się on na fizyczny, dedykowany serwer, powinien ustalić, czy ma możliwość np. dokonywania na nim zmian lub instalowania dowolnego oprogramowania – dodaje Elżbieta Zdrojewska z Exea.
Bezpieczeństwo
Nowoczesne Data Center musi być przygotowane na rozmaite zagrożenia. Specyfika chmury obliczeniowej sprawia, że szczególnie ważna jest tu troska, by zasoby chronione były przed problemami z dopływem zasilania lub dostępem do internetu, atakami pirackimi czy fizycznym przejęciem przez osoby niepowołane. Dlatego, weryfikując kwestie bezpieczeństwa, warto zwracać uwagę na takie jego wyznaczniki, jak: niezależność dostawców łączy internetowych, wyposażenie w agregat prądotwórczy i systemy podtrzymywania mocy, niezależne źródła zasilania, tworzenie zapasowych kopii danych, pewny tunel komunikacyjny, najnowocześniejsze systemy ochrony przed pożarem, zalaniem czy intruzami. Często pomocne okazują się uniwersalne standardy oceny infrastruktury Data Center. Przykładowo popularne na świecie normy TIER klasyfikują systemy zasilania serwerowni wg poziomu dostępności. Oczywiście zawsze też warto sprawdzić, na ile nasze własne oczekiwania są zbieżne z charakterem, ukierunkowaniem na grupy klientów i modelem biznesowym wybranego ośrodka.