magazine top

POLWAX oferuje specjalistyczny wosk zielony do zastosowań w rolnictwie i ogrodnictwie. Dzięki unikatowym właściwościom, skutecznie chroni on sadzonki przed wysychaniem. Może się też stać skutecznym środkiem w walce ze szkodnikami drzew.

Polwax to największy polski i jeden z wiodących w Europie producentów wosków i parafin naftowych. Spółka dysponuje dwoma centrami produkcyjno-logistycznymi w Czechowicach-Dziedzicach i Jaśle.

- Rynek produktów dla rolnictwa, ogrodnictwa i gospodarki leśnej od dawna jest w kręgu naszego zainteresowania. Raz to ze względu na trudny do przecenienia potencjał, dwa różnorodność produktów, jakie dostarczamy działającym w tym obszarze odbiorcom – podkreśla Jacek Budzowski, dyrektor handlowy spółki. – Chcemy się na nim rozwijać, systematycznie – dodaje.

Wyroby z Polwaxu znajdują liczne zastosowania w przemyśle m.in. drzewnym, gumowym, papierniczym oraz w procesie produkcji nawozów sztucznych. Spółka, wykorzystując osiągnięcia własnego biura badań i rozwoju, koncentruje się na tworzeniu innowacyjnych produktów dla różnych gałęzi przemysłu, co umożliwia jej rozwój sprzedaży.

Wosk dla szkółek
- Wosk zielony został opracowany, jako środek do zabezpieczania sadzonek przed wysychaniem – wyjaśnia Izabela Robak, Dyrektor Rozwoju Polwax SA. Utrata wody jest szczególnie dotkliwa podczas transportu i w krótkim okresie po umieszczeniu sadzonki w ziemi, kiedy, ze względu na słabo rozwinięty system korzeniowy, zaopatrzenie rośliny w wodę jest słabe. – Tymczasem opracowana przez nas kompozycja wosków pochodzenia naftowego, pozwala na znaczne zredukowanie związanych z tym strat – dodaje dyrektor I. Robak. Warstwa wosku zielonego ogranicza parowanie wody oraz wytwarza mechaniczne zabezpieczenie - poprzez wytworzenie elastycznej i dobrze przylegającej warstwy ochronnej. Wosk zielony jest również odpowiednim środkiem do pokrywania korzeni oraz pędów naziemnych roślin w tym do zabezpieczania miejsc szczepień. Warstwa wosku chroni przed wyschnięciem, szczególnie delikatne miejsce połączenia podkładu i szczepu oraz wspomaga proces łączenia się, czyli tzw. kalusowanie. - Zastosowanie wosku to sprawdzona i uznana w szkółkarstwie metoda. Nowością są efekty badań, z których wynika, że również dobrze sprawdza się on przy zabezpieczaniu przed działaniami niebezpiecznych szkodników takich, jak choćby szczeliniak – mówi Waldemar Derejczyk, współwłaściciel Gospodarstwa Rolno-Ogrodniczego Derejczyk s.c. z Michałowic k/Wrocławia - Szwedzkie próby dowodzą, że woskowanie działa dłużej i skuteczniej niż w przypadku oprysku chemicznego – dodaje W. Derejczyk.

Według dostępnych analiz przeprowadzonych w 2012 roku przez skierniewicki Instytut Ogrodnictwa w branży ogrodniczej (poza produkcją roślin ozdobnych), mamy do czynienia z systematycznym rozwojem. Pokazuje to między innymi wzrost areału upraw. Podczas gdy w 2002 roku szkółki w Polsce zajmowały powietrznię 4393 ha, to w 2012 według prognozy już 6895 ha. W raporcie IO napisano jednak, że co prawda dane potwierdzają sukces branży, ale jednocześnie zaznaczono, że wzrost areału produkcji nie ma odpowiedniego przełożenia we wzroście eksportu, i ograniczaniu importu roślin szkółkarskich.

To z kolei zdaniem autorów opracowania oznacza ciągle ogromną chłonność rynku krajowego. Stąd według wspomnianych badań sprzedaż w sezonie 2012 roku była na bardzo dobrym poziomie. Długa i ciepła wiosna, niezbyt upalne lato i równie korzystna pogoda jesienią niemal do końca listopada były największym sprzymierzeńcem i przyczyniły się najbardziej do udanej sprzedaży.

fb button

grab my essay banner

logo jooble